Katarzyna Rudzińska

W czerwcu 2019 r. codzienne życie Kasi zamieniło się w pole walki ze złośliwym nowotworem. Kiedy Kasia zachorowała, miała 34 lata. Przerażenie, chaos w głowie, rozpaczliwe poszukiwanie ratunku… Zaczęło się od dwóch operacji, chemioterapii, radioterapii. Następnie udało się dotrzeć do lekarzy, którzy zastosowali immunoterapię specjalnym – niestety nierefundowanym w Kasi przypadku – lekiem. Poruszono niebo i ziemię, by Kasia mogła żyć. Pomogły nam w tym tysiące wspaniałych ludzi!

Dziś wiadomo jedno – leczenie działa! Kasia jest z nami, żyje. Badania zrobione po roku leczenia wskazały na zmniejszanie guzów oraz mniejszą aktywność komórek nowotworowych. Lekarze mówią wprost – aby utrzymać ten efekt należy kontynuować leczenie. Niestety by tak było, potrzebne są wciąż ogromne pieniądze.

Obecnie Kasia nadal jest leczona immunoterapią (lekiem Nivolumab). W 2021 wróciła do pracy zawodowej i stara się żyć normalnie. Co 3 miesiące ma wykonywaną kontrolną tomografię komputerową, choroba jest stabilna. Mąż i pięcioletni synek Kasi bardzo ją wspierają. Pomóżcie im sprawić, aby walka naszej podopiecznej o zdrowie okazała się zwycięska!

Jak mogę pomóc?