Szymon Motal

Szymon od pierwszych chwil musiał walczyć o życie. Urodził się w głębokiej zamartwicy, nie umiał samodzielnie oddychać. Wykazał się ogromną wolą życia, jest z nami. Cały czas zmaga się jednak z wieloma problemami, skutkami niedotlenienia.

Choruje na czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce i padaczkę.

Nie umie chodzić, siedzieć samodzielnie, mówić, jest karmiony przez gastrostomię bezpośrednio do żołądka. Wymaga opieki 24 h na dobę i pomocy w każdej czynności.

Życie wystawiło go na ogromną próbę. Szymon codziennie walczy z wieloma przeciwnościami, ze swoim ciałem, wzmożonym napięciem mięśniowym, które boli i prowadzi do deformacji, powoduje przykurcze.

Chłopiec przeszedł w swoim życiu już kilka zabiegów operacyjnych, w tym poważną operację stawu biodrowego. Potrzebuje stałej i systematycznej rehabilitacji, zaopatrzenia w sprzęty rehabilitacyjne i ortopedyczne, min. specjalistyczny wózek, pionizator, czy gorset. Konieczna jest również stała terapia pedagogiczna i logopedyczna. Dzięki zajęciom z komunikacji alternatywnej Szymon nauczył się porozumiewać z innymi i wypracował swój własny system komunikacji.

Rehabilitacja ruchowa i inne terapie są bardzo drogie. Szymon potrzebuje również odpowiednich sprzętów rehabilitacyjnych, zaopatrzenia medycznego i ortopedycznego, środków pielęgnacyjnych oraz leków, dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie.

Jak mogę pomóc?